Story
Mała wycieczka prosto po pracy.
Pierwszy raz przejechałem się wzdłuż opływu Motławy od "dalszej" strony. Tam jest kilka km równej nawierzchni z kostki, ławeczki, utwardzone połączenia z przylegającymi drogami. Pełen luksus, tylko wszystko to trochę zapomniane i zaniedbane. Tak jakby ktoś miał pomysł na ożywienie tego miejsca, zbudowali kawał parku, tylko że nikt nie wie że on tam jest.
Jesień się zaczyna. Drzewa niektóre już kolorowe. Trzeba się będzie niedługo przejechać w jakieś ładne miejsce.
W drodze powrotnej małe zwiedzanie Ołowianki. Okazało się że moja komórka całkiem dobrze sobie radzi ze zdjęciami w słabym świetle. Dni coraz krótsze, pewnie będzie okazja wykorzystać te możliwości.