Story
Całkiem miła wycieczka. Trzeba zdobyć trochę formy przez Żuławami.
Wyjazd z domu po 14-tej, powrót tuż po zachodzie słońca. Dni coraz krótsze...
Polecam drogę od Przejazdowa, przez most pontonowy, wzdłuż Wisły do Przegaliny i potem do promu. Bardzo fajnie i w miarę szybko się jechało.
Nigdy więcej:
- drogi wzdłuż Motławy, myślałem że mi się rower rozleci na tych betonowych płytach
- drogi wzdłuż morza na wyspie sobieszewskiej, zwłaszcza od strony Sobieszewa, z tych samych powodów
- krajowej siódemki, normalnie nie boję się jeździć po ulicy ale to już przesada
Świetnie się jechało:
- równiótka asfaltowa droga wzdłuż wody przed Przejazdowem
- droga z Przejazdowa do mostu
- droga od promu w Świbnie przez Przegalinę do mostu
Uwaga: trwa budowa drogi między południową obwodnicą a mostem wantowym i raczej nie da się przejechać w poprzek budowy.