Wąchock - Starachowice
Map Explore
Photos
Promenada wokół zalewu
Widok na miasto i klasztor
Kościelne organy
Kapitularz
Kapitularz
Klasztor Cystersów
Wejście do kapitularza
Kościół i ołtarz
Pomnik sołtysa
Dowcipowa aleja
Dawny cm. żydowski
Wielki Piec. Na pierwszym planie winda, na drugim czarne ogrzewacze powietrza
Winda. Na dole wózek
Wózek w windzie
Rampa kolejowa. Na dole tam gdzie wagon składowisko rudy
Kopuła jednego z ogrzewaczy powietrza
Pokrywa gardzieli pieca, dorobiona aby turyści nie powpadali
Tu stygła surówka, a teraz jest scena. W tle za drzwiami gar pieca.
Kanały którymi płynęła surówka z pieca. Widoczny tłok do zamknięcia spustu czopem
Gar pieca. 1600 stopni. Łukowate rury to napływ powietrza i jednocześnie podgląd surówki w piecu
Wywóz szlaki (odpadu). Zastygła w wagoniku
Jednorazowe dymarki i pozostałości po poprzednich
Przekrój dymarki, skala 1:1. Na dole wloty powietrza
Maszyna parowa do tłoczenia powietrza do pieca
Koło zamachowe niczym z Ziemi Obiecanej
W tle dwa kompresory i rura z tłoczonym powietrzem
Prawdziwe ślady dinozaurów
Replika papamobile z 1979 r.
Wycieraczka na szybie
Jeszcze kilka lat temu pracował w straży
Elektromagnetycznie podnoszony kierunkowskaz
Uchylne przednie szyby
Pierwszy produkowany Star
Odsłonięcie geologiczne
Dawny cm. żydowski
Zalew na Kamiennej
W tle tama
Chart (Mouse wheel zooms in)
Story
W Wąchocku powstała fabryka filiżanek dla leworęcznych. Mają uszko z lewej strony.
Dziś nie na ilość a na jakość. Najpierw Wąchock, który słynie z dowcipów, opactwa Cystersów i sztabu powstania styczniowego (1863 przeciwko ruskim). Dowcipy Wąchock obrócił na własną korzyść i stworzył aleję z wmurowanymi dowcipami i pomnik sołtysa. Niedawno odbudowano zalew na rzece Kamiennej, stworzono wokół piękną drogę spacerową, a przy tamie wypasione centrum aktywności - duży plac zabaw, siłownia pod chmurką, skatepark i kilka boisk do różnych sportów.
Opactwo jest czynne, ale mimo to dostępne do zwiedzania. Z wyznaczonych godzinach u wejścia zjawia się mnich-przewodnik i oprowadza snując opowieści. Najprzyjemniejszym pomieszczeniem jest kameralny kapitularz, gdzie obradowała kapituła czyli "zarząd". Duże wrażenie robi bogato zrobiony kościół, zwłaszcza malowane łukowe sklepienia.
W Starachowicach w ostatniej chwili załapałem się na zwiedzanie dawnej huty. Pani przewodniczka dwie godziny oprowadzała nas po zakładzie, tłumacząc jak przebiegała praca w hucie. Wielki piec robi wrażenie. Piec pracował prawie bez przerwy o 1899 do 1963 roku, a większość prac była wykonywana ręcznie - ładowanie wagoników rudą zasypywanie pieca od góry, spust surówki od dołu, wszystko w temp. 1000-1600 stopni.
Na dokładkę na terenie huty zorganizowano wystawę śladów dinozaurów, odkrytych w górach Świętokrzystkich.
Polecam oba miasta, zarówno opactwo jak i huta są warte odwiedzenia :)
Dziś nie na ilość a na jakość. Najpierw Wąchock, który słynie z dowcipów, opactwa Cystersów i sztabu powstania styczniowego (1863 przeciwko ruskim). Dowcipy Wąchock obrócił na własną korzyść i stworzył aleję z wmurowanymi dowcipami i pomnik sołtysa. Niedawno odbudowano zalew na rzece Kamiennej, stworzono wokół piękną drogę spacerową, a przy tamie wypasione centrum aktywności - duży plac zabaw, siłownia pod chmurką, skatepark i kilka boisk do różnych sportów.
Opactwo jest czynne, ale mimo to dostępne do zwiedzania. Z wyznaczonych godzinach u wejścia zjawia się mnich-przewodnik i oprowadza snując opowieści. Najprzyjemniejszym pomieszczeniem jest kameralny kapitularz, gdzie obradowała kapituła czyli "zarząd". Duże wrażenie robi bogato zrobiony kościół, zwłaszcza malowane łukowe sklepienia.
W Starachowicach w ostatniej chwili załapałem się na zwiedzanie dawnej huty. Pani przewodniczka dwie godziny oprowadzała nas po zakładzie, tłumacząc jak przebiegała praca w hucie. Wielki piec robi wrażenie. Piec pracował prawie bez przerwy o 1899 do 1963 roku, a większość prac była wykonywana ręcznie - ładowanie wagoników rudą zasypywanie pieca od góry, spust surówki od dołu, wszystko w temp. 1000-1600 stopni.
Na dokładkę na terenie huty zorganizowano wystawę śladów dinozaurów, odkrytych w górach Świętokrzystkich.
Polecam oba miasta, zarówno opactwo jak i huta są warte odwiedzenia :)