Nowe - Grudziądz - Chełmno - Świecie
| Date | 2016-07-24 |
| Distance | 92.1 km57.2 mi |
| Duration | 10h:28m |
| Photos | 43 |
Map Explore
Photos
Wiatrak
Jezioro Czarownic
Rynek
Kościół farny, XIV-XV wiek
Zamek krzyżacki w Nowem, obecnie centrum kultury
Przepompownia - po prawej Mątawa, po lewej Wisła
Dawny cmentarz w Trylu
Drugi dawny cmentarz w Trylu
Podobizna założyciela religii Mennonitów
Kościół w Mątawach
Dom podcieniowy nieszachulcowy
Cmentarz w Wielkim Zajączkowie
Cmentarz w Wielkim Lubieniu
Cmentarz w Dragaczu
Cmentarz w Dragaczu
Most obrotowy
Brama Wodna
Wieża Klimek i ruiny zamku
Tory tramwajowe
Dawny cmentarz w Sosnówce
Wieża ciśnień
Rynek
Zegar. Kilka minut po 6-tej
Zamek Krzyżacki w Świeciu
Chart (Mouse wheel zooms in)
Story
Pociągiem porannym do Twardej Góry i wieczornym z Terespola Pomorskiego.
Dojazd do Nowego praktycznie bez ruchu samochodowego. Miasteczko jest niewielkie i trochę takie nijakie. W mieście wiatrak schowany na osiedlu, niestety już bez skrzydeł. Próbowałem znaleźć dawny cmentarz, ale zamiast tego trafiłem na Jezioro Czarownic służące niegdyś do "próby wody".
Udałem się dalej wzdłuż Wisły. Jest jedna droga i nie sposób się zgubić. Po drodze kilka zabytkowych kościołów i cmentarzy.
Grudziądz bardzo mi przypadł do gustu. Stare miasto jest ciche i sympatyczne. Super widoki z wieży zamkowej. Było już wczesne popołudnie więc zjadłem obiad w pizzerii przy rynku.
Wyjazd z Grudziądza dość długi i nużący. Potem spory kawałek szosą z minimalnym ruchem samochodowym, za to sporym kombajnowym. W Sosnówce spory dawny cmentarz na górce przy drodze. Dalej wikimapia twierdziła że jest jeszcze kilka zabytków, ale nie mogłem do żadnego trafić. Chyba za bardzo zarośnięte albo mylnie oznaczone.
Chełmno to jedno z niewielu miast z zachowanymi praktycznie całymi murami wokół miasta. Wewnątrz murów pełno kościołów, klasztor, wieża ciśnień i inne zabytki. Szkoda że musiałem się spieszyć na pociąg powrotny.
W Świeciu jest wodny zamek krzyżacki strzegący ujścia Wdy do Wisły, niegdyś kontrolujący ruch na Wiśle. Można wejść do środka, ale tylko go szybko obejrzałem z zewnątrz. Świecie niezbyt warte uwagi. Wszystkie zabytki skupione niedaleko zamku, w dodatku niezbyt dla mnie interesujące.
Na pociąg dotarłem 20 minut przed odjazdem stresując się po drodze i gnając ile wlezie.
Dojazd do Nowego praktycznie bez ruchu samochodowego. Miasteczko jest niewielkie i trochę takie nijakie. W mieście wiatrak schowany na osiedlu, niestety już bez skrzydeł. Próbowałem znaleźć dawny cmentarz, ale zamiast tego trafiłem na Jezioro Czarownic służące niegdyś do "próby wody".
Udałem się dalej wzdłuż Wisły. Jest jedna droga i nie sposób się zgubić. Po drodze kilka zabytkowych kościołów i cmentarzy.
Grudziądz bardzo mi przypadł do gustu. Stare miasto jest ciche i sympatyczne. Super widoki z wieży zamkowej. Było już wczesne popołudnie więc zjadłem obiad w pizzerii przy rynku.
Wyjazd z Grudziądza dość długi i nużący. Potem spory kawałek szosą z minimalnym ruchem samochodowym, za to sporym kombajnowym. W Sosnówce spory dawny cmentarz na górce przy drodze. Dalej wikimapia twierdziła że jest jeszcze kilka zabytków, ale nie mogłem do żadnego trafić. Chyba za bardzo zarośnięte albo mylnie oznaczone.
Chełmno to jedno z niewielu miast z zachowanymi praktycznie całymi murami wokół miasta. Wewnątrz murów pełno kościołów, klasztor, wieża ciśnień i inne zabytki. Szkoda że musiałem się spieszyć na pociąg powrotny.
W Świeciu jest wodny zamek krzyżacki strzegący ujścia Wdy do Wisły, niegdyś kontrolujący ruch na Wiśle. Można wejść do środka, ale tylko go szybko obejrzałem z zewnątrz. Świecie niezbyt warte uwagi. Wszystkie zabytki skupione niedaleko zamku, w dodatku niezbyt dla mnie interesujące.
Na pociąg dotarłem 20 minut przed odjazdem stresując się po drodze i gnając ile wlezie.