Story
Spontaniczna wycieczka wyjazdowa wokół jeziora. Jednocześnie test wypożyczalni rowerów miejskich. Trochę za mały na mnie i trochę trzeszczący ale z pewnością sprawny a to wystarczy. W sumie 4 złote mnie kosztował za półtorej godziny.
Wschodni brzeg to drogi leśne, trochę piasku i korzeni, za to przyroda w miarę nienaruszona. Zachodni to piękna ścieżka rowerowa, szybko i łatwo się jedzie, dużo osób jeździ dla rekreacji. Następnym razem pewnie znów skorzystam :) Można było pojechać wzdłuż południowego brzegu, nawet niechcący bym tam pojechał ale się zagapiłem i zawróciłem bo myślałem że to zła droga. Nic to, może kiedyś :)